Wschody, zachody,
księżyc i gwiazdy
widzimy te same,
i wiatr,
ten sam wiejący cicho po lesie,
kołyszący drzewa,
słyszymy...
w tej samej chwili,
o jednym czasie,
lecz nie razem...
...a może w tej samej chwili
wypowiadamy słowa,
myśli kłębiące się w głowach,
częstujemy ludzi uśmiechem,
obdarowując tym co w nas dobre-uwagi godne.
...może w chwili tej
ciała nasze odpoczywają
bycząc się w głuchej ciszy,
sycąc się nią do rana.
...może teraz stawiamy kroki
szurając po bruku,
w przód,
w tył,
rozglądając się na boki.
Przecież widzimy to samo słońce!
lecz nie razem-osobno,
oddaleni o kilometrów tysiące.
Ja tu...
Ty tam...
za piątym horyzontem,
z głową w chmurach...
Ja pod niebem wciąż trwam...
Yano pamiętam…
8 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz